Typowany na czarnego konia tegorocznych mistrzostw świata F1 zespół Williamsa miał trudny początek weekendu w Australii. W pierwszym treningu kierowcy praktycznie nie wyjechali z garażu z powodu awarii skrzyni biegów, a w drugim zajęli pozycje 8 i 16, także z problemami technicznymi.
Nico Rosberg:„Zespół miał dzisiaj trudny początek sezonu. Nie wyjechałem na tor w pierwszej sesji, a w drugiej jeździłem z dyferencjałem, który nie pracował. To oznaczało, że było mi tam niewiarygodnie trudno. W konsekwencji tego, starając się zapanować nad bolidem, ciężko było dowiedzieć się czegoś o nim. Niemniej udało się nam czegoś nauczyć, ale musimy nadrobić dzisiejszy dzień jutro. Wszystko powiedziałem i myślę, że mamy dobrą podstawę i nie pokazaliśmy jeszcze wszystkiego.”
Kazuki Nakajima:
„Szkoda, że straciliśmy czas rano z powodu problemu technicznego, mimo to przejechałem kilka razy tor, ale to była tylko namiastka. Popołudniu zdołaliśmy ukończyć cały program, ale zawsze chciałoby się więcej czasu spędzić na torze. Teraz jestem znacznie bardziej zaznajomiony z nawierzchnią toru Albert Park. Następnym etapem pracy jest sprawdzenie danych dzisiaj w nocy i zobaczenie gdzie mogę się poprawić.”
Sam Michael, dyrektor techniczny:
„Rano mieliśmy problem ze skrzyniami biegów w obu bolidach, co sprawiło że nie wykonaliśmy użytecznych przejazdów. Rozwiązaliśmy problem na drugą sesję, ale pojawił się inny problem z dyferencjałem w bolidzie Nico, z którym zmagał się przez całą sesję. Wiemy co było problemem i zostanie to naprawione do jutra, niestety nie mieliśmy tyle czasu żeby go naprawić podczas sesji. Mimo iż straciliśmy trochę czasu przyjrzymy się uważnie ustawieniom, aby poprawić je do jutra.”
14.03.2008 12:13
0
Szkoda, liczę jednak, że szybko wrócą do gry i Nico trochę zwiększy nam adrenalinkę goniąc Ferdka i Kubicę.
14.03.2008 12:41
0
kibicuje im bo posiadają najładniejszy boild w historii wyścigów formuły 1 :)
14.03.2008 12:43
0
acha pytanie do znawców: ile pod względem kosztów (oczywiście plusminus) wyniósłby wypad na monze, ewntl. spa, mam na myśli koszt łączny czyli noclegi, transport, bilety. w ogóle się nie orientuje a chętnie w tym roku bym obejrzał coś na żywo.
14.03.2008 13:12
0
alecc - cena kształtuje się różnie, głównym czynnikiem cenotwórczym jest odpowiedzenie sobie na pytanie: co będę pił?
14.03.2008 13:14
0
kibicuję Nico, więc jestem troszkę rozczarowany, na testach (oprócz mocowania nosów) nic nie działo się z Williamsami a tu proszę....
14.03.2008 13:20
0
alecc jak bedziesz pił wode to ze 3500.
14.03.2008 13:32
0
ciężko wyczuć Wiliamsa - dobry Rosberg - i teraz wszystko zależy od bolidu....
14.03.2008 13:37
0
walerus - dokładnie tak, i mam nadzieję, że Japoniec też będzie szybki (oczywiście na torze a nie na pit lane)
14.03.2008 13:56
0
Oby sie uporali bo lubie Williams i to moj 2-gi ulubiony team, bardziej lubie tylko Ferrari. Japonczyk wymiatal w pewnym momencie na testach gdzie byl kilka razy z rzedu 4-ty a Nicowi udawalo sie byc w 1-szej trójce. Williams robi postepy, chociaz silnik Toyoty chyba nigdy nie zagwaruntuje im wiekszego sukcesu niz wtedy gdy uzywali silnika Renaulta (zza zycia Senny) i BMW kiedy to Montoya i Schumacher tworzyli 'dream team'. Jednak lepiej ich nie lekcewazyc bo Wurz w tamtym roku wlasnie Williamsem byl 2x na podium i Rosberga z Nakajimą też stać na to.
14.03.2008 14:10
0
alecc - poszukaj w necie jakiedyś znalazłem ze wszystkim transport spanie (jakiś) itp. 1000zł no ale możesz i za jakieś 3500 poszukaj . pozdrawiam kibiców F1 wyścig coraz bliżej
14.03.2008 14:36
0
alecc - Na formula1.com jest coś takiego jak travel & tickets. Tam możesz wszystko zarezerwować: bilet, hotel, dodatkowe atrakce na miejscu. Ogólnie hotele można znaleźć za fajną cenę, ale cena GP to już inna sprawa...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się